sobota, 22 lutego 2014

Odcinek 2 - Spacer z Fabiankiem

W poprzednim odcinku Fabianek został zaatakowany przez hotki Karola, które chciały go zatłuc i zabić i zabrać statuetkę MVP i oddać ją swojemu idolowi. Obroniłem go przed nimi i sam zostałem poszkodowany (obity i poszarpane ubranie) i Fabian w podzięce oddał mi swoją koszulkę meczową żebym nie musiał wracać do domu nago i zaproponował spacer. Mieliśmy umówić się dokładnie za tydzień czyli w następną sobotę po meczu.

Od samego rana chodziłem podekscytowany. Tata mnie zapytał: "dlaczego jesteś taki podekscytowany?" a ja mu odpowiedziałem: "Bo widzę się z Fabianem!" a tata na to: "o, to fajnie!" a ja: "no, spełnia się moje marzenie!" a on znowu: "to powodzenia, trzymam kciuki, bawcie się dobrze :)" powiedział z uśmiechem i ja już wiedziałem, że będzie dobrze, bo sam mój kochany i mądry tata dodał mi otuchy a on jest taki mądry i gdyby miało mnie coś złego bądź niemiłego spotkać to by mnie nie puścił a puścił więc musi być dobrze! Pocieszony tatową otuchą wyszedłem z domu drżącymi nogami i chwiejnym krokiem.

Przyszedłem do parku i w umówionym miejscu czekałem na Fabiana a on przyszedł tak, że się nawet nie spóźnił co zawsze gwiazdy robią, a on widać, że nie gwiazdorzy bo przyszedł dwie minuty przed czasem!!! Podszedł do mnie i powiedział wyciągając swą wielką dłoń: "Cześć, miło mi Cię widzieć, jestem Fa..." Przerwałem mu słowami "Wiem kim jesteś Fabianku, wiem o Tobie wszystko, bardzo Ci kibicuje od wielu lat". Mówiąc to zrobiło mi się ciemno przed oczami tak jak wtedy gdy pierwszy raz z kolegami napiłem się piwa i nie wiedziałem czy nie upadnę i nie rozbije głowy o drzewo i nie narobie wstydu. Ale nie narobiłem bo głos Fabiana zadziałał tak dobrze, że mnie uzdrowił i się poczułem lepiej a nie tak źle jak przed chwilą. Powiedział do mnie: "Oh, to miło, ja też wiem kim Ty jesteś! Chłopaki z drużyny mówili mi o Tobie, Twoim blogu i tym co robisz dla mnie w internecie! Do tego uratowałeś mnie w rzeczywistości jak hotki mnie atakowały i sam bym nie dał rady z nimi się zmierzyć w pomeczowym zmęczeniu i przewadze ich! To ja jestem dumny, że mogę Cię poznać!" odpowiedziałem tylko "Oh, Fabian..." i więcej nie mogłem już powiedzieć bo nie byłem w stanie bo gardło nie chciało a i odwagi brakowało. Fabio dał tylko znać, że idziemy się przejść. Spacerowaliśmy po parku. Karmiliśmy kaczki dając im chleb który Fabian miał przy sobie. Raz ja rzucałem, raz on, potem znów on i znowu ja i kaczki śmiesznie pływały do niego i do mnie i bardzo były tym zainteresowane, że je karmimy ale nie wiedziały która gdzie ma i kiedy płynąć i tak dzióbkami słodko robiły, że aż się roześmialiśmy i to przełamało barierę między nami.  I już gadaliśmy jak starzy kumple i milczenia nie było bo była dobra i ciekawa przyjacielska atmosfera. Buzie nam się nie zamykały, ja opowiadałem mu o swoim życiu i o tym, że codziennie po kilka czy nawet kilkanaście godzin dziennie bronie go przed zazdrosnymi słabymi siatkarzami i jego fanatycznymi hotkami co nie mają swojego życia tylko życie spędzają przed komputerem żeby wyrażać nienawiść do niego i do mnie i pisać głupoty i zachwycać się słabymi siatkarzami słabszymi od niego. I on to słuchał z ciekawością i z uśmiechem a nawet widać było zachwyt i dumę i poznałem, że się cieszy bo na jego słodkich ustach królował piękny uśmiech a na policzkach robiły się dołeczki. Na jego mądrym czółku pojawiła się zmarszczka co ukazuje, że myślał w trakcie rozmowy a jak myślał to pewnie żeby zapamiętać a zapamiętać chciał, bo mu zależało!!! Fabian potem jak ja skończyłem opowiadać o sobie to zaczął opowiadać o sobie, że ciężko było, że sławny ojciec, że duże oczekiwania, że nie zawsze sobie radził i porównał, że obaj mieliśmy ciężko i to nas łączy bo ja się zmagam z tłumami hejterów chorych z nienawiści a on też tak ma bo ktoś widzi w telewizji i mówi "o to jego tata i pewnie dlatego gra bo on tam jest i siedzi" a to nie tak, tylko Fabian ma prawdziwy talent!!!! Powiedział mi też żeby nie wierzyć we wszystko co sławni a słabi siatkarze piszą na facebooku bo on ich czyta i zna i porównuje to co wie z tym co czyta i wie, że to są kłamstwa i głupoty nieprawdziwe i że niektórzy się na gwiazdy kreują a nimi nie są a jak są to dlatego że wmówili to hotkom, które prawdy nie znają.  I że gwiazdorstwo opierają na pajacowaniu i wstawianiu głupich zdjęć a  nie na ciężkiej pracy i pewnie dlatego tacy są zazdrośni bo kompleksy odreagowują bo mieli na przykład złe dzieciństwo. Ale Fabian powiedział, że on to rozumie, że nie ma nic do niego i powiedział tak: "Kamil, co mówi nasza chrześcijańska wiara? Głodnych nakarmić, spragnionych napoić, nagich przyodziać. Ja Ciebie przyodziałem wtedy po meczu jak porwane ubranie miałeś. Wierzysz Ty w Boga? Ja jako mocno religijny wybaczam. Wybaczam, że hotki mnie zamordować chciały. Wybaczam wszystko i wszystkim. Bóg ich osądzi a my chcemy iść do nieba nie to musimy wybaczać jak Pan Nasz Jezus Chrystus wybaczył na krzyżu zwyrodnialcom!" I tak pomyślałem, że hotki takie biedne, że pewien słaby a gwiazdorski siatkarz też taki biedny z dzieciństwa i chyba bliżej mi do wybaczenia im ale nie jest to łatwe dla mnie bo dużo cierpienia przez nich miałem ja i Fabianek. Że ja to nic ale, że Fabianka męczyli to tego wybaczyć tak łatwo nie umiem.

Musieliśmy się już pożegnać bo to i późno się zrobiło, a i ja musiałem wracać do domu, żeby tata się nie martwił a i Fabian też przecież nie może się przemęczać. I mówi do mnie Fabian na odchodne "Kamil, zaoferowałbyś mi swoją przyjaźń? Jesteś cudownym człowiekiem i takim dzielnym i męskim. Brakowało mi w życiu takiego przyjaciela co za mną stanie zawsze i wszędzie." a ja na to "ok, tak bardzo chętnie" i to wydawać się mogło, że ja bez ekscytacji to powiedziałem, ale w głębi serca tak się ekscytowałem, że prawie nie wytrzymałem bo oto i moje marzenie się spełniło w tysiąc procentach!!!!

13 komentarzy:

  1. 1. Znasz inny spójnik zastępujący "i"?
    2. Znasz dialogi czy będziesz pisał w cudzysłowu w opowiadaniu?
    3. Przed "i" nie stawiamy przecinka, chyba że się powtarza. Przed każdym powtórzeniem stawiamy przecinek.

    OdpowiedzUsuń
  2. buahahaha :D nie ma to jak rozpocząć dzień od śmiechu :D

    OdpowiedzUsuń
  3. WTF? o_O
    Co to ma być?
    Ty idź do psychiatry się lecz.
    Piszesz tak jak byś był w podstawówce. Polonista nie uczył cię pisać opowiadań? (Myślałam, że ja piszę okropne opowiadania. Nie wiedziałam, że AŻ TAK się myliłam).
    Widać, że nikt cię też nie nauczył zmiany mowy zależnej na niezależną. Dialog leży i kwiczy, nie on nie kwiczy. Niestety już nie żyje. Uczcijmy go minutą ciszy. [*]
    POWTÓRZENIA. Cały czas powtarzasz i powtarzasz, i powtarzasz TO SAMO! [*]
    Ty chyba miałeś pałę z polskiego.
    Zdań nie zaczynamy od "A", "Bo" itd.
    Zamiast pisać głupoty w internetach wyjdź ty na dwór (jak jesteś z okolic Krakowa, to na pole) i Poznaj kogoś skoro jesteś tak 'strasznie' samotny. Na świecie jest wiele mężczyzn, którzy by się z tobą umówili.
    Liczę, że spróbujesz się przede mną nieco obronić.

    OdpowiedzUsuń
  4. "jego fanatyczne hotki co nie mają swojego życia tylko życie spędzają przed komputerem żeby wyrażać nienawiść do niego i do mnie i pisać głupoty i zachwycać się słabymi siatkarzami słabszymi od niego." JESTEŚ CZYSTYM HIPOKRYTĄ TAK TYLKO MÓWIĘ

    OdpowiedzUsuń
  5. Boga to Ty w to nie mieszaj...
    Bóg widzi i nie grzmi.. o.O
    Matko Boska... Lecz się człowieku. Brak mi słów.

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiedzi
    1. ja sie popłakałam ze szczęścia gdy to czytałam! "Kamil jesteś moim bogiem!"

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  7. O ja cie pierdziele co to ma być ? Myślałam, że twój ostatni wpis był przerażający ale to jest o wiele gorsze.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie wiem, ale przez to, co napisałeś, nie rozumiem ani jednego zdania w ostatnim 'akapicie'. Nie wmawiaj mi, że jestem głupia, bo koleżanka też nie rozumiała.
    Pisane na poziomie podstawówki. Nie którzy hejtują moje opowiadanie, ale myślę, że przy tym, to jest chyba 100 razy lepsze.
    Zaprasza wszystkich czytających pożal się Boże 'opowiadanie', do mnie :)
    http://w-poszukiwaniu-marzen.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Teraz tylko czekać aż Ty Kamilu i Fabian.. powiecie sobie sakramentalne "TAK"
    Czekamy z niecierpliwością <3
    Loffki ♥

    OdpowiedzUsuń